piątek, 24 czerwca 2016

Peleryna cz.1

Upały się zaczęły, a ja robię wełnianą pelerynę. Nie ma to jak wyczucie czasu (i temperatury). :P Ale cóż, akurat zdążę zrobić do jesieni i będzie jak ulał na jesienne przymrozki. :) Do tej pory zrobiłam kaptur i część tyłu (około 30 cm), ale dzisiaj chcę zaprezentować kaptur (który pewnie będę musiała zszyć jeszcze raz, żeby się lepiej układał), a resztę pokażę jak już skończę (przynajmniej jakiś konkretny kawałek). A teraz czas na prezentację kaptura. :)


Wzór (a raczej szablon) na pelerynę znalazłam TUTAJ. Po posklejaniu szablonu trochę go zmniejszyłam, bo kaptur wydawał mi się zbyt obszerny.


Moją pelerynę robię w ten sposób, że co jakiś czas przykładam moją robótkę do szablonu i sprawdzam czy kształt się zgadza. No i odpowiednio zmniejszam lub zwiększam ilość oczek. 
Tutaj Już gotowy kaptur

A tutaj widać jak kaptur prezentuje się na głowie. Jako modelkę wykorzystałam siebie :)


sobota, 11 czerwca 2016

Czerwone kryształy

Hej, dzisiaj chcę Wam pokazać komplet, który miałam zamówiony u jednej z Pań z zajęć rękodzielniczych w mojej miejscowości. Dostałam trzy kryształki (te na dole kolczyków i zawieszki) i miałam coś z nich wykombinować. Oto co z tego wyszło. :)






wtorek, 7 czerwca 2016

Zające

Hej, w ostatnim poście napisałam, że mam ostatnio dużo zamówień na zające, po czym zorientowałam się, że nie pokazywałam jeszcze ani jednego na blogu. :P
Do tej pory zrobiłam ich 13, a w kolejce do zrobienia czekają jeszcze dwa (ufff, jeszcze tylko dwa). :)
Nie mam zdjęć wszystkich zająców, ale wstawię te parę zdjęć, które zdążyłam cyknąć, zanim zające powędrowały w świat. :)


Dwa pierwsze zające powstały jako pierwsze, ostatni zając jest najnowszy, a reszta to kolejność przypadkowa. :) Zająców w spodniach było więcej, ale jakoś tak się złożyło, że mam zdjęcia tylko jednego.














Wzór na zająca nie jest mój, można go ściągnąć TUTAJ. Wzór jest w języku angielskim. :)